Olej na płótnie
Niedawno odwiedziłem miejsce mojego urodzenia i 14 lat dzieciństwa. Ten sam budynek, podwórko, i ulica, a jednak coś było nie tak. Nie te zapachy,dźwięki i ludzie. To już jest obce miejsce. To moje żyje gdzieś daleko we wspomnieniach. Wspomnienia są ważne. To one wraz z wiedzą i doświadczeniem życiowym tworzą unikatowość każdego człowieka. Niestety niektóre bezpowrotnie znikają. Jak w obrazie ułożonym z puzzli, dostrzegam coraz więcej pustych przestrzeni. Pozostałe fragmenty są coraz mniejsze, niektóre tracą kolor, inne są prawie przezroczyste i wkrótce znikną. Inne, choć wyraźne, ciągle się oddalają. Mam nadzieję, że te najbardziej cenne zachowam do końca.